www.pollityczni.fora.pl

ania'dt

słyszeliście może, jak dzisiaj dwóch superinteligentnych posłów PISu (Adam Hofman i Mariusz Kamiński) podsumowało prezentacją komputerową 100 dni rządu?????

koszmar!

co o tym sądzicie, bracia z PO, liberałowie, masoni, itd.??????????

[link widoczny dla zalogowanych] (więcej w np. Faktach [link widoczny dla zalogowanych] )

Michał Sz.

Widziałem fragment - po prostu no comment, żenada, bez sensu...
Może PiS chce dotrzeć do młodych ludzi, ale tym występem się ośmiesza. Poza tym zapytałbym czołowych polityków PiS czy w ogóle wiedzą i rozumieją czym jest Matrix Very Happy

Bo po Jarosławie Kaczyńskim to się tego nie spodziewam...

POzytywny Głogovianin

"Pierwsze sto dni było decydujące , aktywne i owocne dla rządów Suchockiej, Buzka i Marcinkiewicza"

hmm ja pamietam Marcinkiewicza z gry w piłkę na jakiejs hali i ze studniowki :].co on takiego zrobil w pierwsze 100 dni?mam nadzieje ze odpowiecie i nie potraktujecie tego jako obraze.

'Wg mnie głównym zadaniem obecnego obozu rządzącego to utrzymać wysoką popularność, uodpornić się na powtarzające się dotąd regularnie negatywne skutki pozostawania u władzy - to zadanie, które określać będzie linię polityczną tego ośrodka. "

wydaje mi sie ze takie byly zadania wszystkich dotychczasowych rzadow i przez wiele najblizszych lat beda.po prostu watpie zeby znalezli sie poslowie ktorzy nad swoje dobro postawia dobro wyborcow.
co do klotni z prezydentem to wydaje mi sie ze wina lezy po obu stronach i wcale nie w wiekszosci po stronie Donalda Tuska.wydaje mi sie ze jatka to by dopiero byla jakby to Tusk byl prezydentem a Kaczynski Jaroslaw premierem.no ale Piotrek mnie rozbiles tym ze rzad proboje zatuszowac swoj brak dokonan jakimis niewaznymi sprawami.jak sobie przypomne sprawy za kadencji pisu to ojeju-najwazniejsze byly teczki,teletubisie.oligarchowie i sciganie poteznego ukladu,tudziez konferencje prasowe.

dlatego ja mimo wszystko poczekam na ocene obecnego rzadu

Michał Sz.

Dokładnie Busiu. Poza tym przypominam, że PiS krytykuje bezwzględnie wszystkie działania PO, a kiedy to PiS rządził, to Platforma głosowała za ustawą o CBA, becikowym, uldze prorodzinnej...
Rząd PiS miał 2 lata i poza wyżej wymienionymi tak naprawdę nie zrobił dużo więcej. Dał podwyżki służbie zdrowia, ale nie umiał poradzić sobie ze strajkami, zagłuszał telefony pielęgniarek w kancelarii i bezczelnie odmawiał z nimi dialogu po uprzednim ich zaproszeniu. Nauczyciele nie dostali ani złotówki podwyżki. Nie zrobiono zasadniczej reformy finansów. Zrobili bardzo mało, że przeciętnemu obywatelowi żyło się lepiej.

Michał Sz.

Oto podsumowanie 100 dni rządu PO przez Kazimierza Marcinkiewicza, byłego premiera PiS:

- Wystawiam rządowi Donalda Tuska mocną czwórkę. Uspokoił sytuację w kraju i przywrócił Polsce prestiż na arenie międzynarodowej - powiedział w TVN24 były premier Kazimierz Marcinkiewicz.
- Początek był dobry. Rząd uspokoił nastroje i zakończył wojnę polsko-polską - wyliczał były premier rządu PiS.

Według niego obecny rząd prowadzi dobrą politykę zagraniczną. – Ze wszystkimi rozmawiamy z otwartą przyłbicą. Nawet na najtrudniejsze tematy – podkreślił Marcinkiewicz. – Rząd jest dobrze postrzegany, a zagraniczni przedsiębiorcy chcą u nas inwestować.

Według byłego premiera plusem jest to, że rząd zmniejszył deficyt budżetowy. Pochwalił on też plany wzmocnienia szkolnictwa wyższego.

Marcinkiewicz zachwalając gabinet Tuska, przyznał jednocześnie, że w pierwszych stu dniach rządów ze strony Platformy było za mało propozycji programowych. – Powinno być ich więcej – podkreślił.

Na pytanie, jak ocenia opozycję, odpowiedział: - Rolę opozycji przejął na siebie prezydent Lech Kaczyński to widać gołym okiem.
Były premier zastrzegł jednak, że nie będzie zamierza oceniać głowy państwa.

Moim zdaniem bardzo dobre, obiektywne podsumowanie.[/quote]

Daisy DD

Ja uważam, że rząd pana Donalda spisał się całkiem nieźle. Naturalnie nie możemy od nich oczekiwać cudów ( ani spełnienia wszystkich obietnic ) Wink

ania'dt

spodziewałam się w prawdzie większego przełomu ale ostatecznie i tak nie jest źle!

może łatwiej się nam krytykuje obecny stan rzeczy, bo już (na szczęście) tak dokład nie nie pamietamy tego, co działo sie wcześniej. Wtedy włączałm telewizor i do moich uszu dochodziła istna kakofonia absurdów i żenujących innowacji rządzących. Z niektórych sytuacji nie dało sie nawet smiać. Wręcz przeciwnie, chciało sie płakać! A nasze słynne Teletubisie zostały nawet docenione w rankingu na największy absurd świata ubiegłego roku, czy jakos tak!

POzytywny Głogovianin

Ar0n

Michał Sz.

Busiu, popieram!!! PiS się totalnie zbłaźnił (po raz kolejny zresztą). Konferencja o Matrixie to największa polityczna błazenada jaką kiedykolwiek widziałem. Najlepsze jest to: w roli Neo, czyli zbawiciela i wyzwoliciela ludzkości obsadzili Donalda Tuska. A przecież największymi jego wrogami, strażnikami Matrixa są agenci podobni niczym bracia bliźniacy Very Happy

Oj, oni chyba nie skumali o co tym filmie chodziło.

Tom

Według mnie konferencja o Matrixie jest jednak ciekawsze niż o zamordowanym laptopie Very Happy

BenjaminBMS

A ja sądzę, że warto by lepiej się przyjrzeć bajce o Czerwonym Kapturku, gdyż ma dużo głębsze znaczenie symboliczne, niż by się mogło z pozoru wydawać:
Wiemy, że uosabiający PO wilk pożera Czerwonego Kapturka. Ale co symbolizuje ten ostatni? Kolor jego płaszcza ma w polityce dość jednoznaczne konotacje, a więc możnaby uznać, że jest to alegoria walki nowego rządu z komunizmem Very Happy

Co wy na to?

ania'dt

ja uważam, że pis cały czas roni wszystko, żeby zniszczyc PO, przynajmniej tak oni sami sądzą. A tak na prawdę to szkodza sami sobie!

robia prezentację, ale ośmieszają się niewiedza o filmie, który przytaczają. Pokazuja coś na serio, a jest tam pełno błędów ortograficznych!

WYSTAWIAJĄ SIĘ NA POŚMIEWISKO

POzytywny Głogovianin

dzis jarek kaczus mnie zdenerwowal i doprowadzil do furii po raz 1823718923218937128932718931783917893 (liczac razem z kumplami z pisu).w przerwie meczu przelaczylem sobie na TVN 24 i ogladalem sobie jak kaczusiek jarek gadal cos w Janowie.pomyslalem-poslucham sobie tego frustrata powyborczego.a ten biedaczek chyba sie kolegow-hipokrytow znow naogladal i znowu zaczal wysnuwac swoje mega kapitalnie zabojcze wnioski.ogladalem na szczescie tylko z 3 minuty ale nawet przez ten czas dalo sie zauwazyc ze kolo juz kompletnie nie pamieta co z kolegami wyprawial za swoich rzadow.

1-najpierw gadal ze Donald Tusk chce sobie zawlaszczyc TVP i przesladuje dziennikarzy ktorzy go nie popieraja.
ODPOWIEDZ-wez se kup bilobil jarek bo juz ci wylecialo chyba z pamieci ze za twoich rzadow podzieliliscie z kolegami z pisu,lpr i samoobrona miejsca w KRRITV.zapomniales juz jakie problemy stwarzali twoi ludzie w TVP kiedy nie chciano pokazac na antenie relacji z pobytu Donalda Tuska w Irlandii,bo kasety ginely.ludzie kochani-jak mozna glosowac na tego skonczonego zapominalca.przeciez on chyba nie zapomnial co robil z kumplami kilka jeszcze miesiecy temu----no powiedzcie....

2.potem kaczus jarek sie czepil ze Donald Tusk robi plany na rzady do 2015 bodajze roku.oczywiscie nasz kulturalny "inteligent z Żoliborza" musial dociac swoim chamskim haselkiem-"Pomarzyc kazdemu wolno"---oj kaczus uwazaj uwazaj bo wy sobie wyborcow nie kupicie i to My Polacy zadecydujemy a nie ty ze swoja kompania hipokrytow.

Michał Sz.

Jeszcze w wywiadzie dla Newsweeka oczernia Tuska porównując go do Putina. Zarzuca mu na tam jeszcze wszystko, co tak naprawdę sam robił gdy był premierem. Znowu udowadnia, że jest człowiekiem chorym na władzę, o niespełnionych ambicjach i kompleksach, pełen wrogości do całego świata, ziejącym nienawiścią, pozbawionym życzliwości, który nie może się pogodzić z klęską w wyborach.