www.pollityczni.fora.pl

bazyli3

Ciekawią mnie wasi ulubieni bohaterowie z historii. Prosiłbym każdego użytkownika o przedstawienie swojego bohatera w jednym poście z uzasadnieniem dlaczego wybrał akurat tego człowieka...

Pod notką można umieścić swój "TOP 10 HISTORII",ale bez komentarzy, same nazwiska bo wiem, że wybór jednego człowieka będzie trudny i każdy chce wspomnieć też innych...

Prosiłbym o niekomentowanie bohaterów poszczególnych użytkowników. Ten temat będzie takim kompendium...

Dziękuję i zapraszam do pisania...

POzytywny Głogovianin

Książę Jeremi Michał Wiśniowiecki-(1612-1651)-wielki wódz,zwycięzca spod Ochmatowa i Beresteczka,słynny zbarażczyk.Był synem ks. Michała,starosty owruckiego.Uczył się sztuki wojennej w Niderlandach Hiszpańskich.Po powrocie w 1631 zaczyna przejmować ojcowski majątek pod własny zarząd.Intensywnie rozszerzał gospodarkę i osadnictwo (dla którego stwarzał korzystne warunki) w swych ogromnych dobrach na Zadnieprzu.Chrzest bojowy przechodzi w czasie wojen z Moskwą (1633-1634).Walczy pod Putywlem,Kurskiem i Siewskiem.W 1637 znacząco przyczynia się do stłumienia powstania Pawluka.Na początku lat 40 bierze udział w wyprawach przeciwko Tatarom i przyczynia się do wielkiego zwycięstwa Koniecpolskiego pod Ochmatowem w 1644.Kronikarz tatarski nazwał go "słynnym i znakomitym mężem".W czasie powstania Chmielnickiego jako jeden z niewielu magnatów kresowych nie składa broni,ale dąży do siłowego rozwiązania konfliktu.Z wielkim okrucieństwem tłumi powstanie,odnosząc kilka zwycięstw (np. pod Starokonstantynowem,29.07.1648).Następnie pod Piławcami stara się opanować panikę,co się jednak nie udaje.Idzie więc do Lwowa,który przygotował do obrony,a potem pod Zamość.Po śmierci Władysława IV poparł przegranego jak się póżniej okazało Karola Ferdynanda.Ten wybór stanął na przeszkodzie do awansów księcia Jeremiego.Wielką sławą okrył się w czasie oblężenia Zbaraża,gdzie był komendantem jednej z 5 dywizji.Wpływ księcia Jeremiego na organizację obrony,morale wojska i osobisty (!!) udział w "wycieczkach" miał zasadnicze znaczenie dla sukcesu tej walki.Następnie bierze udział w bitwie pod Zborowem.Odznacza się w bitwie pod Beresteczkiem gdzie przewodzi szarży jazdy polskiej.Niestety mając zaledwie 39 lat uległ epidemii i zmarł 20.08.1651.Jeremi Wiśniowiecki przeszedł do historii i legendy jako największy-a przede wszystkim najbardziej heroiczny-dowódca XVII wieku.Siła jego popularności była tak wielka,że w 1669 jego syn,Michał Korybut został wybrany na króla.

Byłem nim zachwycony już po obejrzeniu i przeczytaniu "Ogniem i mieczem".Zawsze był gotów do obrony Ojczyzny,nawet kiedy wydawało się że w tej walce jest osamotniony.Bali się go wszyscy wrogowie ówczesnej Rzeczypospolitej.Był także bardzo dobrym zarządcą,dbającym o własne "państwo".Odniósł wiele znakomitych zwycięstw i naprawdę szkoda że był pomijany przez króla przy rozdawaniu awansów.Wydaje mi się że byłby znacznie lepszym hetmanem niż np.Mikołaj Potocki czy Marcin Kalinowski.Był oczywiście jak inni magnaci tamtego czasu nieco krnąbrny.

Ar0n

Nie w kategorii hierarchicznej ale:
- Wilhelm III Oranski
- Niccolo Machiavelli (czy tez raczej Cezar + Aleksander Borgiowie)
- Francesco Sforza
- Lorenzo el Magnifico
- Filippo Maria Visconti
- Oktawian August
- Seleukos I Nicator
- Szapur III Krol Wszystkich Ariow i Nie-Ariow, Krol Krolow
- Artur Wellington Smile

- Alkibiades
- Gajusz Juliusz Cezar Kaligula xD + jego ojciec Germanik
- Aleksander III Macedonski
- Elzbieta I + sir Walter Raleigh + sir Francis Drake
- Maksymilian Habsburg
- Henryk Burbon z Nawarry (Paryz wart jest mszy!)
- Mustafa Koprulu
- Ismail Safavid
- Timur Chromy
- Babur
- Vasco da Gama
- Leonadro da Vinci
- papiez Juliusz II della Robe
- Iwan III Srogi Rurykowicz
- Iwan IV Grozny Rurykowicz
- Piotr I Wielki Romanov
- Bazyli Bulgarobojca
- Aleksy II Komnen
- Jan van Eyck Razz

- Philip III le Bon ksiaze Burgundii
- Wilhelm Zdobywca
- Francisco Franco
- August II der Starke (mocny) z dynasti Wettinow - uddzielny elektor Saksonii i krol Polski
( i chyba jego wybiore - trzeba przeciwdzialac klamliwej historii ktora nieslusznie oczernia rzady Sasow)
- Karol Gustaw (tylko ktory? Very Happy

)
- Maria Teresa Habsburg
- Wiktoria Sachsen-Koburg-Gotta (Windsor)
- George Washington
- Ronald Reagan
- Johan Wolfgang Goethe
- Sun Tzu
- Carl von Clausevitz
- Otto von Bismack
- Metternich

+ wielu Polakow chocby
- Kaziemierz III Wielki z rodu Piasta
- papiez Jan Pawel II
- Jozef Pilsudski

duzo tego ale jest tyke wybitnych postaci historycznych... jeszcze pomyslec musze zanim sie zdecyduje xD

Ar0n · Wysłany: Czw 1:25, 13 Mar 2008 Temat postu:

Zdecydowalem sie jednak na Alkibiadesa Razz

Alkibiades, Alcybiades (450-404 p.n.e.) – ateński wódz i polityk. Był kluczową postacią ostatnich 15 lat II wojny peloponeskiej.

Pochodził z rodu Alkmeonidów. Po śmierci ojca w 447 wychowany w domu swojego wuja Peryklesa. Jako młodzieniec należał do uczniów Sokratesa. Był znany z rozwiązłego trybu życia. Oskarżano go o dążenie do władzy absolutnej.

Zwolennik wojny ze Spartą. Doprowadził do katastrofalnej dla Aten wyprawy sycylijskiej i zerwania pokoju Nikiasza.

Oskarżony o świętokradztwo (415). Oskarżenie dotyczyło parodii misteriów eleuzyńskich. Sprawa była w Atenach bardzo głośna. Karą za znieważenie bogów była śmierć. Oskarżenia padły na kilkaset osób, gdyż sprawę połączono z okaleczeniem herm przez jedno ze stronnictw politycznych. Alkibiades, by ratować się przed karą, przeszedł na stronę swych dotychczasowych przeciwników Spartan, skutecznie doradzając im w walce przeciwko rodzinnemu miastu. Między innymi poradził rządowi Sparty, by udzielił pomocy Sycylijczykom.

W obliczu niebezpieczeństwa uzyskał przebaczenie Ateńczyków i dowodził ich wojskami w latach 411-407.

Ponownie popadł w niełaskę w 406, po klęsce Aten w bitwie morskiej pod Notion w pobliżu Efezu, którą lud ateński przypisał Alkibiadesowi. Kolejny raz uciekł, tym razem do swych posiadłości na europejskim brzegu Hellespontu. Po klęsce Aten w 404 roku zbiegł do Persji przed zwycięską Spartą. Tam został zamordowany przez płatnych zabójców nasłanych przez Farnabrazosa, działającego za namową Spartan.

Alkibiades był wybitnym politykiem i wodzem, ale jego nierozważność, wygórowane ambicje i skłonność do wystawnego trybu życia przysporzyły mu wielu wrogów. Dla Greków był postacią kontrowersyjną.

Biografia Alkibiadesa znajduje się w Żywotach równoległych Plutarcha. Opisują go również w swych relacjach współcześni mu Ksenofont i Tukidydes.

Tyle z info podrecznikowych, wkrotce postaram sie dodac do nich komentarz wlasny. Stosowny bedzie tez komentarz Benjamina Wink

BenjaminBMS · Wysłany: Czw 11:27, 13 Mar 2008 Temat postu:

Z trójki strategów dowodzących wyprawą sycylijską najrozsądniejszy wydaje mi się jednak Kimon, który realnie oceniając szanse Aten był zwolennikiem pokoju, największą zaś sympatią darzę Lamachosa, który wedle przekazów "dobrze wywiązywał się ze swych obowiązków i dzielnie spisywał prawicą w boju, ale był tak biedny i tak bardzo prostego ducha, że po każdej ekspedycji przedstawiał na zgromadzeniu niewielki rachunek na buty i szatę" Smile

Alkibiades miał niewątpliwie niesamowity sposób bycia, był bardzo charyzmatyczny i łatwo zyskiwał sobie sympatię otoczenia - zarówno w Atenach, gdzie przymykano oko na jego hulaszczy tryb życia (umiał pobić dla żartu jakiegoś dostojnego starca, a na drugi dzień pójść i ze szczerą skruchą samemu prosić o wymierzenie kary), jak i Spartan, u których zapuścił sobie długą brodę, hartował ciało, zażywał zimnych kąpieli, a nawet posunął się do zjedzenia cieszącej się złą sławą spartańskiej czarnej zupy.

A co do tajemniczych wydarzeń w 415 roku - "okaleczenie herm" - deliktanie to nazwałeś Very Happy

Ar0n · Wysłany: Czw 18:30, 13 Mar 2008 Temat postu:

Wolalbys "odrabanie fallusow" ? Very Happy

BenjaminBMS · Wysłany: Czw 22:57, 13 Mar 2008 Temat postu:

Nie, tylko jako że jest to incydent dość kłopotliwy, w różnych źródłach stosują zabawne eufemizmy, żeby nie wyrazić całego zajścia w właśnie tak dosadny sposób jak przed chwilą to zrobiłeś . Grzegorz Lach w "Wyprawie Sycylijskiej" tak dalece odszedł od prawdy, że napisał, iż hermy zostały "zniszczone", co jednak mim wszystko nie oddaje natury sprawy. Ale może przejdźmy na jakieś zdrowsze tematy Very Happy

No więc jak dla mnie najciekawszą postacią historyczną, przynajmniej w czasach starożytnych, był Marek Aureliusz. Ot, co.